Malowałam twarz dziś przed lustrem szykując się na wywiad. Eyeliner w żelu, maskara...
Zapragnęłam byś wieczorem związał mnie, chwycił i sprawił, by ten makijaż spłynął mi po twarzy w ciemnych śladach znacząc ból i przyjemność na policzkach.
Rozmarzyłam się.